Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Dziwna Rzeczywistość to abstrakcyjny cykl oparty na filmie dokumentalnym zatytułowanym „Lucky People Centre- International”. Lucky People Centre jest szwedzkim kolektywem artystycznym, którego główny okres aktywności przypadał na lata 90-te XX w. kiedy to rosnąca popularność muzyki elektronicznej oraz narastający wśród ludzi niepokój związany ze zjawiskami eksploatacji i globalizacji stawiały artystów twarzą twarz z nową rzeczywistością. Film jest kolażem zmieniających się obrazów i dźwięków oraz zbiorem wywiadów z przedstawicielami tradycji duchowych, naukowcami, ideologami, badaczami natury i hedonistami, którzy zdają się mieć jeden i ten sam przekaz dla świata. W labiryncie świata współczesnej cywilizacji, istoty ludzkie wydają się być mniej ważne niż do tej pory. Zapominamy o istocie życia, mamy tendencję by kierować się chciwością, zewsząd atakują nas bodźce, POTRZEBUJEMY, CHCEMY, MUSIMY MIEĆ! Wygląda jakbyśmy nie potrafili żyć bez RZECZY; dlatego też otaczamy się tonami gadżetów, w ten sposób uzupełniając bardzie istotne, lecz jednocześnie postrzegane za przestarzałe, zasady. Cywilizacja sprawia, że żyjemy zmęczeni, w napięciu, że jesteśmy mniej cierpliwi, a co za tym idzie – mniej szczęśliwi. Fałszując rzeczywistość, zapominamy jak to naprawdę jest być szczęśliwym, jak proste i jak pretensjonalne może to być w oczach współczesnego społeczeństwa. „Memento Mori” – słowa te znaczą – pamiętaj o śmierci … Bo jeśli pamiętasz o śmierci, może zdołasz sobie przypomnieć, o co chodzi w życiu” (Sogyal Rinpoche). Życie tak naprawdę jest bardzo kruche i zbyt cenne – fakt, o którym na nieszczęście zdajemy się zapominać. Jesteśmy wiodącym gatunkiem wśród zwierząt i mając tę przewagę powinniśmy czynić wszystko, co w naszej mocy, by zachować piękno tego świata dla przyszłych pokoleń. „Zostawienie ochrony ostatnich dziewiczych lasów małpom byłoby rozwiązaniem o wiele bardziej skutecznym niż zdanie się na te wszystkie wielkie konferencje na temat ich ochrony” (Bruno Manser). Życie jest bardzo proste … jest to „ciągły taniec życia i śmierci” (Sogyal Rinpoche). W pokoju i symbiozie – tak żyją pierwotne plemiona rozumiejące zdrowy związek z Matką Naturą i płynące z życia w zgodzie z nią korzyści. Moja praca stanowi próbę ukazania STRUMIENIA życia i śmierci, piękna i prostoty otaczających nas cudów, bez względu na to, jak ukryte/niewidoczne się one zdają. Biegniemy gnani potrzebą by mieć coraz więcej lepszych i większych rzeczy, ale czyż nie jest tak, że to co większe i bardziej potężne jest już w nas samych? A jednak, nie do końca to rozumiemy.
// 2011- tryptyk 1782 x 841 cm, C-type print, papier fotograficzny na płycie aluminiowej //
Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Przeczytaj naszą politykę prywatności (en).